Kupując pasztet w sklepie nie wiesz z czego jest zrobiony i lepiej tego nie wiedzieć 🙂 Robiąc samemu w domu nie dodajesz wzmacniaczy smaku i doprawiasz go tak jak lubisz. Więc jak zrobić idealny jajeczny pasztet na przyjęcia i do kanapek? Zapraszam do skorzystania ze sprawdzanego przepisu!
Składniki na pasztet z jajek:
- czosnek – 1 ząbek
- musztarda delikatesowa – 2 łyżeczki
- oregano – 1 łyżeczka
- kwaśna śmietana 18% – 2 łyżki
- cebula – 2 sztuki
- kasza manna – 3 łyżki
- jajka na twardo – 10 sztuk
- surowe jajka – 2 sztuki
- oliwa z zalewy z pomidorów suszonych – 2 łyżki
- pieprz
- pęczek szczypiorku – 3/4 szklanki
- kurkuma – 1/4 łyżeczki
- natka pietruszki posiekana – 1 łyżka
- zioła prowansalskie – 1 łyżeczka
- sól
- suszone pomidory w oleju – 3 kawałki
- posiekany koper – 2 łyżki
Pasztet z jajek – sposób przygotowania
- Kawałki suszonych pomidorów pokroiłam na jeszcze mniejsze kawałki.
- Wyczyściłam czosnek ze skórki i drobno posiekałam. Można również przecisnąć przez praskę.
- Cebulę też obrałam i posiekałam.
- 10 jajek ugotowałam na twardo, a następnie starłam na tarce z dużymi oczkami.
- Na rozgrzanym oleju z zalewy z suszonych pomidorów wrzuciłam wcześniej pokrojoną cebulę i smażyłam do momentu zeszklenia.
- Następnie dodałam pokrojone suszone pomidory oraz czosnek. Wymieszałam i smażyłam dodatkowo przez 60 sekund. Potem ostudziłam.
- Wcześniej ostudzone z patelni suszone pomidory, czosnek oraz cebulę dodałam do startych jajek. Wymieszałam, a następnie do masy jajecznej wsypałam wszystkie przyprawy, a także natkę pietruszki, posiekany szczypiorek i koper.
- Jeżeli przepadacie za mocniejszym smakiem to możecie dodać jeszcze więcej soli, pieprzu, musztardy czy innych ulubionych przypraw. Następnie dodałam kaszę manną, surowe jajka i wymieszałam.
- Przygotowałam blaszkę typu ” keksówka” – 23cm x 10 cm. Nałożyłam do niej papier do pieczenia i wyłożyłam masę jajeczną.
- Rozgrzałam piekarnik do 180 stopni Celsjusza i piekłam pasztet przez godzinę.
- Po tym czasie wyciągnęłam pasztet z piekarnika i zostawiłam na kwadrans, aż się wystudził. Następnie wyjęłam z blaszki i zostawiłam do dogłębnego wystudzenia. Smacznego!