- 2 kg kapusty kiszonej
- 1 mała główka białej kapusty
- kości od schabu 5 szt ,lub o,5 kg żeberek
- 1 kg.boczku świeżego
- 0,5 kg kiełbasy (może byś śląska lub podwawelska)
- 3 cebule
- garść grzybów suszonych (jak nie ma to bez ,też już gotowałam bez )
- 6 liści laurowych
- 6 ziarenek ziela ang,
- olej do smażenia
- do smaku :sól,pieprz,papryka czerwona słodka
Wykonanie:
Białą kapustę szatkujemy..Kiszoną kroimy ,nie wyciskając soku.Przekładamy do garnka razem z kośćmi lub żeberkami .Zalewamy wodą, dodajemy sól ,pieprz paprykę czerwoną do smaku,ziele , liście laurowe oraz grzyby.Gotujemy pierwszego dnia na małym ogniu ok 4 godziny. Odstawiamy. .W razie ubytku wody ,,,zawsze troszkę dolewamy.Drugiego dnia podsmażamy cebulkę na rumiany kolor ,dodajemy do bigosu ,gotując na małym ogniu.Następnie kroimy w kostkę boczek i kiełbasę ,,,podsmażamy w rondlu i również dodajemy do bigosu razem z wytopionym tłuszczem.Cały czas gotujemy ok 3 godz..Pod koniec dodajemy słoiczek koncentratu i jeszcze chwilę gotujemy.W razie potrzeby solimy i pieprzymy do smaku. W mojej rodzince nie zjadamy od razu całego bigosu ,dlatego jak zestawiam z ognia to gorący nakładam do słoiczków i mocno,zakręcam , W ten sposób może stać nawet do miesiąca w chłodnym miejscu.Smacznego.